czwartek, 8 marca 2012

Let's make Kony famous!

Początkowo miałam wstawić tylko filmik, ale po dość krótkim namyśle doszłam do wniosku, że tak ważna sprawa wymaga jednak choć drobnego komentarza. Prawdopodobnie niewiele osób kojarzy Josepha Kony. Sama jeszcze do zeszłego roku nie miałam pojęcia o istnieniu tego kogoś. Ten filmik powinien naświetlić sprawę, uświadamiając nam jednocześnie, że poświęcenie komuś choćby kawałka siebie i chwili uwagi, może ocalić życie, w przenośni i dosłownie. Polecam takie myślenie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz